Z tego wszystkiego zapomniałam wczoraj napisać, że niestety nasze leczenie znowu stoi :(.
I znowu przez wyniki transaminaz (wątrobowe). W zeszłym tygodniu wyglądały super - wystartowaliśmy z poziomu 40 i 60, a tu wczoraj bach - 450!
No i znowu zapylamy codziennie na Hepatil dożylny do szpitala...
Co to dla nas...
Rany :/
I znowu przez wyniki transaminaz (wątrobowe). W zeszłym tygodniu wyglądały super - wystartowaliśmy z poziomu 40 i 60, a tu wczoraj bach - 450!
No i znowu zapylamy codziennie na Hepatil dożylny do szpitala...
Co to dla nas...
Rany :/
Kciukasy zacisniete!!!Mocno...
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Lenko, trzymam kciuki!!!! silna mała wojowniczko!!!!
OdpowiedzUsuńJak to możliwe?!! Trzymamy kciuki i wysyłamy moc! Lenko trzymaj się.
OdpowiedzUsuńkurcze:/ Wątrobo Lenkowa do roboty!!!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
Lenko !!!walcz kochana!!!!! a raczej wątrobo Lenki do roboty raz dwa !!!!
OdpowiedzUsuńKciuki mocno zaciśnięte.
OdpowiedzUsuńMOC FLUIDOW dla Lenki!!!! Kciuki zacisniete!!
OdpowiedzUsuńBasia
halo halo tu Wrocław pisanie utrudnione przez zaciśniętę kciuki !! buziaki witaminowe!
OdpowiedzUsuń