Jest taka Fundacja, która spełnia marzenia chorych dzieci.
Jakiś czas temu odwiedziła Lenkowego przyjaciela - Gabrysia, który zapytany o to co jest jego marzeniem, odpowiedział kompletnie zaskakując swoją mamę (spodziewała się Playstation), że rejs jachtem :).
I Fundacja zabiera Gabrysia w rejs spełnienia marzeń. Wraz z rodziną.
My również od jakiegoś czasu zapytujemy Lenkę, co jest jej marzeniem, gdzie chciałaby pojechać lub co zrobić. Ale Lenka niezmiennie odpowiadała, że chce pojechać do Kazimierza.
Dziś po dłuższej przerwie zapytałam ją znowu:
-Lenko, masz jakieś marzenie?
A Lenka na to - Tak, chciałabym, aby z nieba spadały pieniążki.
- Ale Lenko, po co?
- Dla Ciebie i dla Tatusia - odpowiedziało nasze rezolutne dziecko
To chyba efekt naszych tłumaczeń, że nie możemy kupić piętnastej lalki Barbi oraz tysiąc pięćset siedemdziesiątego kucyka, bo "pieniążki nie spadają z nieba"
No, to Lenka nam to załatwi :)))
Jakiś czas temu odwiedziła Lenkowego przyjaciela - Gabrysia, który zapytany o to co jest jego marzeniem, odpowiedział kompletnie zaskakując swoją mamę (spodziewała się Playstation), że rejs jachtem :).
I Fundacja zabiera Gabrysia w rejs spełnienia marzeń. Wraz z rodziną.
My również od jakiegoś czasu zapytujemy Lenkę, co jest jej marzeniem, gdzie chciałaby pojechać lub co zrobić. Ale Lenka niezmiennie odpowiadała, że chce pojechać do Kazimierza.
Dziś po dłuższej przerwie zapytałam ją znowu:
-Lenko, masz jakieś marzenie?
A Lenka na to - Tak, chciałabym, aby z nieba spadały pieniążki.
- Ale Lenko, po co?
- Dla Ciebie i dla Tatusia - odpowiedziało nasze rezolutne dziecko
To chyba efekt naszych tłumaczeń, że nie możemy kupić piętnastej lalki Barbi oraz tysiąc pięćset siedemdziesiątego kucyka, bo "pieniążki nie spadają z nieba"
No, to Lenka nam to załatwi :)))
Uwielbiam te zawsze szczere odpowiedzi dzieciaczków :)
OdpowiedzUsuńcha cha cha cha! Uwielbiam Lenkę! ;-)
OdpowiedzUsuńLena jest boska!
OdpowiedzUsuńmy mamy koparkę. wielką. żóltą. mega radość. milosc odzywa w kazde wakacje (musimy ją parkowac na dzialce). i mlot pneumatyczny. bardzo halasliwy. ciagledziala, chociaz marzenie bylospelnione ponad 3 lata temu.
OdpowiedzUsuńfundacja to fajna sprawa. pod warunkiem, że spelnia marzenia dzieci, nie rodziców (co jest niestety bardzo powszechne).
trzmam kciuki, żeby czarodzieje z fundacji zadzialali w sprawie tych pieniedzy z nieba. oni wszystko potrafia;)
buziaki
Mama Misia