... i na naszą komendę super-energia, dobre fluidy, wszystko co tam macie dobrego i ile fabryka dała leeeeeeeci do Lenki.
Wyniki poleciały na łeb :(. Strasznie poleciały :(. Białe krwinki z 4900 na 1300, a granulocyty z 3700 na... 200. Nie przecierajcie oczu - dodatkowego zera nie ma - 200 (słownie: dwieście). Czyli słabo jest.
Ale nic to - walczymy. Dziś Lena dostała kolejną chemię, co oczywiście oznacza, ze wyniki jeszcze polecą. Pan Doktor wręcz prognozuje, że raczej w ciągu najbliższych 10 dni wylądujemy w szpitalu. Znamy, to - już przerabialiśmy na początku lipca. Granulocytów jest tak mało, że nawet mikro, niegroźny wirusik wywołuje gorączkę. A organizm nie ma czym walczyć, więc infekcja postępuje :/. Jesteśmy czujni jak ważki, ale nie ze wszystkim powalczymy. A więc szlaban na odwiedziny, szlaban na spacery, szlaban na wszystko - biedna Lenka :(.
Od dziś zmniejszamy też sterydy, które dodatkowo osłaniały Lenki organizm przed infekcjami. Apetyt więc będzie powoli słabł, ale też może wróci choć trochę Lenkowej energii. Bo teraz aż się serce kraje, jak się patrzy na ten balonik (? to chyba najodpowiedniejsze określenie) nieszczęścia. Leży toto całymi dniami, nic nie mówi - no dziś jedno dłuższe zdanie wygłosiła - aż zdziwiona byłam.
Staramy się jednak nie dopuszczać do siebie myśli o szpitalu, naprawdę wystarczająco dużo czasu tam spędziliśmy - pewnie NFZ już nawet za nas nie zwraca ;). Nie wracamy tam - program - pełen sukces!
I do tego nam te Wasze fluidy potrzebne są... Pomożecie?
Wyniki poleciały na łeb :(. Strasznie poleciały :(. Białe krwinki z 4900 na 1300, a granulocyty z 3700 na... 200. Nie przecierajcie oczu - dodatkowego zera nie ma - 200 (słownie: dwieście). Czyli słabo jest.
Ale nic to - walczymy. Dziś Lena dostała kolejną chemię, co oczywiście oznacza, ze wyniki jeszcze polecą. Pan Doktor wręcz prognozuje, że raczej w ciągu najbliższych 10 dni wylądujemy w szpitalu. Znamy, to - już przerabialiśmy na początku lipca. Granulocytów jest tak mało, że nawet mikro, niegroźny wirusik wywołuje gorączkę. A organizm nie ma czym walczyć, więc infekcja postępuje :/. Jesteśmy czujni jak ważki, ale nie ze wszystkim powalczymy. A więc szlaban na odwiedziny, szlaban na spacery, szlaban na wszystko - biedna Lenka :(.
Od dziś zmniejszamy też sterydy, które dodatkowo osłaniały Lenki organizm przed infekcjami. Apetyt więc będzie powoli słabł, ale też może wróci choć trochę Lenkowej energii. Bo teraz aż się serce kraje, jak się patrzy na ten balonik (? to chyba najodpowiedniejsze określenie) nieszczęścia. Leży toto całymi dniami, nic nie mówi - no dziś jedno dłuższe zdanie wygłosiła - aż zdziwiona byłam.
Staramy się jednak nie dopuszczać do siebie myśli o szpitalu, naprawdę wystarczająco dużo czasu tam spędziliśmy - pewnie NFZ już nawet za nas nie zwraca ;). Nie wracamy tam - program - pełen sukces!
I do tego nam te Wasze fluidy potrzebne są... Pomożecie?
Kochani, to oczywiste, że tonę dobrych fluidów dla Lenki i zasieki dla wirusów i bakterii przesyłamy. Efcia z ekipą.
OdpowiedzUsuńŚlemy, ślemy mnóstwo energii i siły dla Lenki oraz rodzicieli !!!
OdpowiedzUsuńbaś
Pewnie,ze pomoge i to z calych sil jakie tylko mam:)Przesylam super energie,dobre fluidy i duzo,duzo sily dla Naszej Dzielnej Bohaterki:)Leneczko kochana trzymaj sie !!!Wszystko bedzie dobrze!!!Przesylam wielkie buziaki:)
OdpowiedzUsuńPomożemy! Trzymamy kciuki, ja i cała moja rodzina! Będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńP-O-M-O-Ż-E-M-Y !!! :))))
OdpowiedzUsuńMałgo
Trzymam kciuki za Wasza mala Wojowniczke Lene. Musi byc dobrze, nie ma innego wyjscia.
OdpowiedzUsuńPrzesylam duuuuuuzo pozytywnej energii.
Trzymamy kciuki baaardzo mocno, wysylamy mnóstwo energii i siły, ile się da żeby Lenkę wesprzeć w tej walce! Trzymaj się Wielka Malutka!!!
OdpowiedzUsuńTo jest jeden z ostatnich dołków który musicie przejść (jeszcze te nieszczęsne cytosary zostały), pamiętajcie że koniec już widać bardzo blisko!!! Określenie warzywo z poprzedniego posta bardzo też mi pasuje do Kuby który wieczory (które zaczynają się ok 16). spędza przed telewizorem drzemiąc. A w ciągu dnia zajmuje się gotowaniem... i jedzeniem tego co ugotuje. Trzymajcie się, nasza lekarka twierdzi że położenie się w terminie na endoksan jest raczej niemożliwe, bo wszystkim dzieciom spadają wyniki Pozdrawiam Asia mama Kuby
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!!! Bedzie dobrze!!!
OdpowiedzUsuńposyłam fluidów mnóstwo dobrych zakrywając buzię starannie, bo mam więcej zarazków niż fluidów ostatnio :)) trzymajcie się! BĘDZIE DOBRZE!
OdpowiedzUsuń3mamy kciukasy!!!
OdpowiedzUsuńBędzie git!
ewa
Nie pisalam do tej pory ale teraz chce abyscie wiedzieli, ze jest jeszcze jedna osoba do zaciskania kciukasow za Lenke. Co tez czynie. Mocno, mocno....Pozdrawiam. Monika
OdpowiedzUsuńJa też dorzucam tonę pozytywnej energii, magnezuję powietrze, zaciskam kciuki i robię co się da, żeby wszystko wróciło do normy!!Megabuziak dla Naszej Superbohaterki:)
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się Sonia
Jasne, że pomożemy! Mega pozytywna energia płynie w stronę Leny.
OdpowiedzUsuń....W sklepach ze zdrowa zywnością mozna kupic pyłek kwiatowy. 1 łyzeczkę nalezy rozpuscic w pół szklanki letniej wody,odczekać około 3 godz i podawac dziecku do pół godziny przed jedzeniem
OdpowiedzUsuńLenko, do boju!!!! Dasz radę, jak zwykle!
OdpowiedzUsuńMyślimy o Tobie...
ajpa
Dziękuję kochani - wzruszyłam się bardzo :).
OdpowiedzUsuńAsia, to troche naszej energii dla warzywnego Kuby :)
Z Leną, jak na razie (tfu, tfu) ok...
Ogromna porcja energii i pozytywnych fulidów i od nas! Lenka dasz rade Dzielna Kobieto! Uda się wszystko i nie inaczej!!!!!!
OdpowiedzUsuńwielka porcja dobrych fluidow dla Lenki!!!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki z całych sił, przesyłam wielką falę pozytywnej energii i dobrych fluidów. BĘDZIE DOBRZE! Mitelka
OdpowiedzUsuńWysylam Wam opiekunczego Aniola, ktorego kiedys dala mi moja Babcia, on na pewno dobrze sie Lenka zajmie. Bedzie dobrze!
OdpowiedzUsuńLenko!!!! do boju!!!! Nie daj się maleńka!!! Trzymamy kciuki za Ciebie. A dla rodziców moc buziaków i pozytywnych wibracji!!
OdpowiedzUsuńLenutku i my gorąco o Tobie myślimy. Buczery.
OdpowiedzUsuńPomożemy!! Fluidy...lecą! Modlitwa leci!! katerinka
OdpowiedzUsuńprzefantastyczni z Was rodzice!!Lenko, trzymaj się cieplutko, tyle ludzi jest z Toba, masz FENOMENALNĄ wręcz Rodzinkę, więc wszystko będzie cudnie!
OdpowiedzUsuńDO BOJU LENKA!!!! :):):):):):):):)):):)):):)
OdpowiedzUsuńgoł goł goł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jesteśmy i kibicujemy!