Wczorajsze szycie naderwanego wejścia cewnika odbyło się NA ŻYWCA!!!!
Nasz biedna, umęczona Lenka była podobno bardzo twarda i zniosła operację po bohatersku!! Opowiadała mi później, że czuła coś jak ukłucie małej muszki. Na moją sugestię, że może jednak komara albo pszczoły, odpowiedziała "komara, tak komara"
Nasz biedna, umęczona Lenka była podobno bardzo twarda i zniosła operację po bohatersku!! Opowiadała mi później, że czuła coś jak ukłucie małej muszki. Na moją sugestię, że może jednak komara albo pszczoły, odpowiedziała "komara, tak komara"
CześC Andy.
OdpowiedzUsuńBo Lena to po prostu mała-WIELKA WOJOWNICZKA!!!!
i tak trzymać.
Ściskamy Was
donka&julia
Lenka to bardzo dzielna Młoda Dama :) Pokonuje wszystkie niedogodności i pokona chorobę. Trzymajcie się ciepło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dorcia