Dosłownie, wczoraj o 22:00 Lena miała 39 stopni gorączki. Końska dawka paracetamolu zbiła to w 2 godz. do 35,8. Mamy nadzieję, że nowy antybiotyk, zdewastuje i zmiażdży tę infekcję jak najszybciej. Dzisiaj rano Lena w doskonałym humorze.
Ale niestety, ciąg ostatnich fakapów i 5 nocy w szpitalu pod rząd z 8 osobami na 20 m. kw. z czego 3 dzieci to małe ryczące, wrzeszczące przez 80% czasu bomble, nadwyrężyły moją odporność psychiczną. Wczoraj byłem bliski wybuchu,
Na szczęście (o ironio) pojawiła sie ta wysoka gorączka u Leny - sytuacja podwyższonego ryzyka zmobilizowała mnie i zebrałem się do kupy.
I z innej beczki - MAMY 100 LITRÓW krwi oczywiście !!!! Dzisiaj po zebraniu kilku ostatnich zaświadczeń pękło 100 litrów krwi zebranej przez całe rzesze życzliwych, bezinteresownych i często anonimowych ludzi dobrej woli - Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJEMY!!!
Ale niestety, ciąg ostatnich fakapów i 5 nocy w szpitalu pod rząd z 8 osobami na 20 m. kw. z czego 3 dzieci to małe ryczące, wrzeszczące przez 80% czasu bomble, nadwyrężyły moją odporność psychiczną. Wczoraj byłem bliski wybuchu,
Na szczęście (o ironio) pojawiła sie ta wysoka gorączka u Leny - sytuacja podwyższonego ryzyka zmobilizowała mnie i zebrałem się do kupy.
I z innej beczki - MAMY 100 LITRÓW krwi oczywiście !!!! Dzisiaj po zebraniu kilku ostatnich zaświadczeń pękło 100 litrów krwi zebranej przez całe rzesze życzliwych, bezinteresownych i często anonimowych ludzi dobrej woli - Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJEMY!!!
Trzymaj się - niech moc będzie z TObą :)
OdpowiedzUsuńuściski dla Lenki - zdrowotne uściski :)
trzymaj sie super Tato! buziale dla Lenuli
OdpowiedzUsuńniech już nastapi odwrót tych negartywnych wydarzeń i teraz czeka przed wami pasmo samych szczęść i jak najszybciej DOM i cała wasza czwórka razem.
OdpowiedzUsuń