Dziś zaczęliśmy kolejny etap leczenia.
Endoksan i Cytosar.
Będziemy się teraz leczyć w systemie 4 dni leczenia (docelowo już na Oddziale Dziennym - czyli wychodzimy na noc, hurra!) i 3 dni w domu (ponowne hurra!). Gdyby nie akcja z Broviac'iem i jej efekt skutkujący koniecznością 24-godzinnego podpięcia pod kroplówę przepłukującą tymczasowe dojście, wyszlibyśmy do domu już w ten poniedziałek...
Ale cóż - w poniedziałek dopiero zakładają nam Broviac'a i po ok. tygodniowej obserwacji ocenią czy możemy wyjść...
Lena jest w świetnym nastroju, rzekłabym, że kwitnie :).
W szpitalu też same atrakcje: dwa dni temu wizyta wokalisty zespołu Feel, Piotra Kupichy (mamy autograf, a co!), później klaun (bardzo śmieszny - wg Leny) i pod wieczór Małgorzata Foremniak (mamy zdjęcie, a co!)
Jednakże Lenka najbardziej lubi wizyty Pani Kredki. To przemiła wolontariuszka z Fundacji Spełnionych Marzeń, która "uwalnia" w dzieciach moce twórcze. Dziś dzieci rysowały reprodukcje obrazów znanych artystów. Lenka wybrała sobie pejzaż Constable'a i tak ją wciągnęło, że ze 2 godziny była wyjęta. Fajnie jest patrzeć jak się rozwija i w jak ciekawy sposób widzi niektóre rzeczy.
Lenkowy Constable wisi więc na korytarzowej tablicy :)
Endoksan i Cytosar.
Będziemy się teraz leczyć w systemie 4 dni leczenia (docelowo już na Oddziale Dziennym - czyli wychodzimy na noc, hurra!) i 3 dni w domu (ponowne hurra!). Gdyby nie akcja z Broviac'iem i jej efekt skutkujący koniecznością 24-godzinnego podpięcia pod kroplówę przepłukującą tymczasowe dojście, wyszlibyśmy do domu już w ten poniedziałek...
Ale cóż - w poniedziałek dopiero zakładają nam Broviac'a i po ok. tygodniowej obserwacji ocenią czy możemy wyjść...
Lena jest w świetnym nastroju, rzekłabym, że kwitnie :).
W szpitalu też same atrakcje: dwa dni temu wizyta wokalisty zespołu Feel, Piotra Kupichy (mamy autograf, a co!), później klaun (bardzo śmieszny - wg Leny) i pod wieczór Małgorzata Foremniak (mamy zdjęcie, a co!)
Jednakże Lenka najbardziej lubi wizyty Pani Kredki. To przemiła wolontariuszka z Fundacji Spełnionych Marzeń, która "uwalnia" w dzieciach moce twórcze. Dziś dzieci rysowały reprodukcje obrazów znanych artystów. Lenka wybrała sobie pejzaż Constable'a i tak ją wciągnęło, że ze 2 godziny była wyjęta. Fajnie jest patrzeć jak się rozwija i w jak ciekawy sposób widzi niektóre rzeczy.
Lenkowy Constable wisi więc na korytarzowej tablicy :)
niech szybko zleci czas do poniedzialku i obyscie jak najszybciej mogli byc razem w domu. buziaki przytulaki
OdpowiedzUsuńSuper wiadomości, czas zleci szybko.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
http://www.bociany.ittv.pl/
OdpowiedzUsuńDla Lenki, a dla Rodziny taki - Bociany z Przygodzic
Świetnie Aniu, chcemy więcej takich dobrych wieści. Karolina, Rafał i Piotruś....
OdpowiedzUsuń:)))))))))))
OdpowiedzUsuńMałgo (Espana)
Cudowne wieści!!! kciuku pomogły,czas szybko minie i siostrzyczki znów będą razem:)
OdpowiedzUsuńcałusyyy dla Lenki i Wrzaskuna.
ps.Mamy tu takich kilku w Sopocie:)
Aga
Buziaki dla kwitnącej Lenki! :)
OdpowiedzUsuń