A jednak. Dzisiejsze, poranne wyniki morfologii okazały się gorsze od wczorajszych. :( Leukocyty jeszcze spadły z 1600 do 1300, a granulocyty już poważnie - z 700 na 300 :(. Pan Doktor podejrzewa jakąś mikro wirusówkę, bo do tego wczoraj Lence przyplątały się jakieś temperatury rzędu 37,4. Na szczęście CRP ledwie 0,3 (norma Dostaliśmy dyspensę od wszelkich leków do piątku, kiedy to mamy wieczorem zgłosić się na oddział. Miejmy nadzieję, ze do tego czasu pokonamy wirusa, a morfologia "się odbije". Spędziłyśmy więc noc w szpitalu bez sensu. Lenie to w sumie bez różnicy - sieknęła 12 godzin snu, a ja wiadomo... O 4.00 podłączenie płynów, zmiana ca 40 min., gorączkująca dziewczynka w łóżku obok... Słabo :/ Pan Doktor na szczęście wypuścił nas zaraz po wynikach i już o 12.00 byłyśmy w domu. Obserwujemy teraz Lenę - mamy nadzieję, że pokona to tałatajstwo. Na razie nic w jej zachowaniu nie wskazuje na chorobę. Zero objawów, humor wciąż 10, żywotność takoż, apetyt tylko słabawy, al...
Lenka, nasza mała córeczka, zachorowała na ostrą białaczkę limfoblastyczną tuż po swoich czwartych urodzinach. Na tym blogu opisujemy dzień po dniu jej i naszą walkę z chorobą. Dziękujemy, że z nami byliście :)