Udało się! Dojechaliśmy!!!
A łatwe to nie było.
Na początku szło nam bardzo sprawnie, pogoda piękna, nawet nie zauważyliśmy kiedy dotarliśmy do Radomia (ach te nowe drogi!). Za Kielcami zaczęło się komplikować... Najpierw mały śnieżek, później coraz gęstszy, a na koniec regularna śnieżyca i jazda 40 km/h. Całą noc walił snieg, a dziś rano powitało nas piękne słonko i puszek. Mieszkamy pod samym wyciągiem, widok z okna mamy piękny. Jedzenie pyszne, towarzystwo dopisuje i to nawet bardzo. Dziewczyny zachwycone, biegają po całym pensjonacie w większej bądź mniejszej grupie. Dziś sporo były na dworze. Lena spróbowała trochę na nartach, a Matyl wyszalała się na kompletnie zasypanym placu zabaw. Pod wieczór totalna frajda - kulig! Taki prawdziwy, z końmi i saniami. I ognisko w lesie z kiełbaskami i grzanym winem. Oczywiście nie za długo, bo temperatura nie pozwala, ale i tak wszystkie dzieciaki wniebowzięte.
Jutro Lena chce dalszych lekcji na nartach już w towarzystwie instruktora. Stoczek jest płaściutki - idealny do nauki. Mi też udało dziś się trochę pojeździć, Hanyś dzielnie dyżurował z dziewczętami.
A więc wszystko jak najbardziej SUPER!
************************************
Wyczytaliśmy dziś, ze decyzją Jurorki udalo nam się zakwalifikować do kolejnego, ostatniego etapu w konkursie na Blog Roku! Wow! Tym samym znajdujemy się w grupie 30 blogów, z który jeden otrzyma nagrodę główną i tytuł bloga Roku. Może to będziemy my? ;)
Konkurs SMSowy publiczności wciąz trwa, więc jak macie ochotę głosujcie dalej!
A łatwe to nie było.
Na początku szło nam bardzo sprawnie, pogoda piękna, nawet nie zauważyliśmy kiedy dotarliśmy do Radomia (ach te nowe drogi!). Za Kielcami zaczęło się komplikować... Najpierw mały śnieżek, później coraz gęstszy, a na koniec regularna śnieżyca i jazda 40 km/h. Całą noc walił snieg, a dziś rano powitało nas piękne słonko i puszek. Mieszkamy pod samym wyciągiem, widok z okna mamy piękny. Jedzenie pyszne, towarzystwo dopisuje i to nawet bardzo. Dziewczyny zachwycone, biegają po całym pensjonacie w większej bądź mniejszej grupie. Dziś sporo były na dworze. Lena spróbowała trochę na nartach, a Matyl wyszalała się na kompletnie zasypanym placu zabaw. Pod wieczór totalna frajda - kulig! Taki prawdziwy, z końmi i saniami. I ognisko w lesie z kiełbaskami i grzanym winem. Oczywiście nie za długo, bo temperatura nie pozwala, ale i tak wszystkie dzieciaki wniebowzięte.
Jutro Lena chce dalszych lekcji na nartach już w towarzystwie instruktora. Stoczek jest płaściutki - idealny do nauki. Mi też udało dziś się trochę pojeździć, Hanyś dzielnie dyżurował z dziewczętami.
A więc wszystko jak najbardziej SUPER!
************************************
Wyczytaliśmy dziś, ze decyzją Jurorki udalo nam się zakwalifikować do kolejnego, ostatniego etapu w konkursie na Blog Roku! Wow! Tym samym znajdujemy się w grupie 30 blogów, z który jeden otrzyma nagrodę główną i tytuł bloga Roku. Może to będziemy my? ;)
Konkurs SMSowy publiczności wciąz trwa, więc jak macie ochotę głosujcie dalej!
Zagłosowane!
OdpowiedzUsuńBawcie się dobrze, śniegu powinno być pod dostatkiem :))
Buziaki
dorcia
Wypoczywajcie!RELAX....:)A o mojej radosci odnosnie przejcia do nastepnego etapu w poprzednim poscie(nie moglam wytrzymac)Udanego wypoczynku-bawcie sie dobrze!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDobrej zabawy!
OdpowiedzUsuń3mam kciuki za konkurs!
e
Czekamy na zdjęcia! Pozdrowienia dla dziewczynek:) Ola
OdpowiedzUsuńAle super! Bawcie sie dobrze! A jak wrocicie to zapraszamy na ogladanie Mikro-Dzidzi, jestesmy juz w domu. Caluski. Kaska (Ide zaglosowac)
OdpowiedzUsuńAle Wam tam dobrze :)... I o to chodzi!!!
OdpowiedzUsuńWyszalejcie się na śniegu, a my tu dalej głosujemy :)!
Ola, Jarek i chłopcy
no to pięknie i z blogiem i z super zabawą na nartach:)
OdpowiedzUsuńBawcie się dobrze i wypoczywajcie :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za zwyciestwo w konkursie:)
Pozdrawiam Sonia