Przejdź do głównej zawartości

Zbiórka krwi - przypomnienie :)

W związku z wieloma zapytaniami w tej kwestii - tu link do informacji.
Grupa krwi nie znaczenia!

Komentarze

  1. Ja będę i zachęcam wszysykich aby przyszli!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem, czy dobrze szukałam, ale nie znalazłam.. Chciałam poprosić o konkretne dane, które potrzebne są do przypisania krwi Lence.
    W tygodniu oddam krew i będę zachęcała innych ale muszę mieć te dane ;)

    Dla Lenki dużo zdrówka oczywiście i pogody ducha ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dane do oddawania krwi

    LENA BŁASIAK
    Samodzielny Publiczny
    Dziecięcy Szpital Kliniczny
    ul. Marszałkowska 24
    00-576 Warszawa

    Po pobraniu bierzecie zaświadczenie i wysyłacie nam skan lub oryginał. Jest to dla nas i lekarzy karta przetargowa, gdyby były trudności z szybkim zdobyciem krwi dla Lenki.

    adres mailowy: lenka@showroom.pl

    lub pocztowy:
    Aliganza
    Lenka Błasiak
    ul. Andersa 13
    00-159 Warszawa

    Najcenniejsze jednak dla Leny są tzw. preparaty krwi (płytki), trochę dłużej trwa pobranie - ok. godziny, ale byłaby to najbardziej kierunkowa pomoc w tym momencie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

O chorobie przystępnie

Ktoś mnie tu kiedyś poprosił, żebym napisała o białaczce i leczeniu, tak, by można to było zrozumieć. Nie jest to łatwe, ale spróbuję. Tylko uwaga - będzie dla wytrwałych :) A więc tak... Białaczka bierze się z niczego. Może trafić każdego i nie możemy temu zapobiec :(. Od pojawienia się choroby, do wystąpienia pierwszych objawów, mija zazwyczaj ok 2-3 tyg. W tym czasie dziecko zazwyczaj łapie infekcję za infekcją, jest osłabione, blade, często występuje ból stawów i siniaki. Piszę to z doświadczenia mojego i innych rodziców na oddziale. Lekarze często odwlekają zrobienie morfologii - "żeby niepotrzebnie nie kłuć dziecka". Cel szczytny, ale niestety w przypadku białaczki może doprowadzić od sytuacji takiej jak nasza - bezbronny organizm atakuje sepsa . Tymczasem w zwykłej morfologii z rozmazem (koszt ok. 20 zł) można już zobaczyć nieprawidłowości. A na pewno można wykluczyć białaczkę przy przy prawidłowych wynikach. Ale cóż... Białaczki nie można wyleczyć inaczej niż chemią, ...

Znak życia :)

Ponieważ od czasu do czasu pojawiają się komentarze wyrażające zaniepokojenie naszym milczeniem postanowiłam wprowadzić mały update ;). Tak, żyjemy i mamy się dobrze, a w szczególności - Lenka ma się dobrze, a nawet świetnie. Nie choruje właściwie w ogóle (tfu, tfu ;)), kolejne kontrole nie wykazują żadnych nieprawidłowości, super się rozwija i fizycznie i intelektualnie. Uwielbia narty (właśnie dziś startuje w lidze zakopiańskiej, więc kciukasy poprosimy), gimnastykę artystyczną (ach te szpagaty na ścianie!) i pływanie. Za dwa i pół miesiąca skończy 10 lat i od jakiegoś czasu wgłębia się w historię swojego bloga, więc trochę muszę już myśleć o tym, że to nie NASZ (rodziców) blog, ale głównie Lenki ;). Namawiam ją by sama zaczęła pisać, ale chyba nie wie jak zacząć ;). Może ten dzień kiedyś nadejdzie i usłyszycie jej wersję - o dziwo sporo pamięta... Tymczasem przyjmijcie nasze najlepsze życzenia na Nowy Rok 2015! Zdrowia, zdrowia i jeszcze więcej zdrowia :) I trochę fotek z o...

Wstęp

Lenka zachorowała na początku 2009, zaraz po swoich 4. urodzinach. Od kwietnia rozpoczęliśmy walkę o jej życie. Po dwóch latach i 4 miesiącach od diagnozy Lenka zakończyła leczenie farmakologiczne i po kolejnych pięciu latach została uznana za zdrową. W sumie walka z chorobą zajęła nam 7 lat, 3 miesiące i 22 dni.  Lenka teraz jest zdrową, już dorosłą dziewczyną, a my chcielibyśmy, by ten blog pomagał innym walczącym z tym paskudztwem. Bądźcie dobrej myśli!