Przejdź do głównej zawartości

Mamo, trzy rzeczy mnie niepokoją...

... rzekło dziś nasze dziecko:

- to, ze będą w nocy robić zastrzyk w brzuszek
- to, że będą zmieniać wenflon
- i że odkleją plasterek z Broviaca

Mądry, mały człowiek...

Komentarze

  1. maleńka kochana Lenka. Jesteś bardzo dzielną, mądrą dziewczynką. Winc i Celka są z Ciebie bardzo dumni. WIncenty nawet przestał się bać wyjmowania drzazgi, jak pojawiłaś się w historii, którą mu opowiedziałam i dałaś mu parę dobrych rad. Mocno cię ściskamy i Twoich również dzielnych rodziców też.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lenko wszystko będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Mała-Duża LENKO. Jeszcze się nie znamy, ale znam-znałam kiedyś Twojego tatę - fajny jest.
    I jak się o Tobie dowiedziałam to tak mnie mocno złapało za serduszko... hmmm wiesz też mam taką osóbkę jak TY - taką Super Extra Julkę, którą mam nadzieję poznasz u mikołaja Bojanowicza na 1 urodzinach. Czuj się dobrze bo jesteś SUPERWOMENKA. Tulaspower dla Ciebie!! Idla Twoich SuperRodziców!!! Bedzie dobrze - nie widzę inaczej!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lniana Dziewuszko,
    wiesz, że to tylko chwilowe niedogodności, prawda?
    pokręć trochę nosem niezadowolona, a ja wysyłam w tym czasie znowu 200 kilo MOCY. Łap!
    Małgo (Espana)

    OdpowiedzUsuń
  5. kochana nasza, kilowaty energii ślemy!

    OdpowiedzUsuń
  6. głębina mądrości w małej główce...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

O chorobie przystępnie

Ktoś mnie tu kiedyś poprosił, żebym napisała o białaczce i leczeniu, tak, by można to było zrozumieć. Nie jest to łatwe, ale spróbuję. Tylko uwaga - będzie dla wytrwałych :) A więc tak... Białaczka bierze się z niczego. Może trafić każdego i nie możemy temu zapobiec :(. Od pojawienia się choroby, do wystąpienia pierwszych objawów, mija zazwyczaj ok 2-3 tyg. W tym czasie dziecko zazwyczaj łapie infekcję za infekcją, jest osłabione, blade, często występuje ból stawów i siniaki. Piszę to z doświadczenia mojego i innych rodziców na oddziale. Lekarze często odwlekają zrobienie morfologii - "żeby niepotrzebnie nie kłuć dziecka". Cel szczytny, ale niestety w przypadku białaczki może doprowadzić od sytuacji takiej jak nasza - bezbronny organizm atakuje sepsa . Tymczasem w zwykłej morfologii z rozmazem (koszt ok. 20 zł) można już zobaczyć nieprawidłowości. A na pewno można wykluczyć białaczkę przy przy prawidłowych wynikach. Ale cóż... Białaczki nie można wyleczyć inaczej niż chemią, ...

Znak życia :)

Ponieważ od czasu do czasu pojawiają się komentarze wyrażające zaniepokojenie naszym milczeniem postanowiłam wprowadzić mały update ;). Tak, żyjemy i mamy się dobrze, a w szczególności - Lenka ma się dobrze, a nawet świetnie. Nie choruje właściwie w ogóle (tfu, tfu ;)), kolejne kontrole nie wykazują żadnych nieprawidłowości, super się rozwija i fizycznie i intelektualnie. Uwielbia narty (właśnie dziś startuje w lidze zakopiańskiej, więc kciukasy poprosimy), gimnastykę artystyczną (ach te szpagaty na ścianie!) i pływanie. Za dwa i pół miesiąca skończy 10 lat i od jakiegoś czasu wgłębia się w historię swojego bloga, więc trochę muszę już myśleć o tym, że to nie NASZ (rodziców) blog, ale głównie Lenki ;). Namawiam ją by sama zaczęła pisać, ale chyba nie wie jak zacząć ;). Może ten dzień kiedyś nadejdzie i usłyszycie jej wersję - o dziwo sporo pamięta... Tymczasem przyjmijcie nasze najlepsze życzenia na Nowy Rok 2015! Zdrowia, zdrowia i jeszcze więcej zdrowia :) I trochę fotek z o...

Wstęp

Lenka zachorowała na początku 2009, zaraz po swoich 4. urodzinach. Od kwietnia rozpoczęliśmy walkę o jej życie. Po dwóch latach i 4 miesiącach od diagnozy Lenka zakończyła leczenie farmakologiczne i po kolejnych pięciu latach została uznana za zdrową. W sumie walka z chorobą zajęła nam 7 lat, 3 miesiące i 22 dni.  Lenka teraz jest zdrową, już dorosłą dziewczyną, a my chcielibyśmy, by ten blog pomagał innym walczącym z tym paskudztwem. Bądźcie dobrej myśli!